Takie buzie, jak ta na zdjęciu, to
niestety dość częsty obraz, który widzą na co dzień lekarze
pedodonci. To próchnica wczesnego dzieciństwa, próchnica
„kwitnąca”. Bardzo zaawansowany proces i bardzo trudny do
leczenia. Wrzucam ten post i to zdjęcie, żeby pokazać wam, do
czego mogą doprowadzić niektóre- często nieświadome- błędy
dietetyczne lub higieniczne i jakie to może mieć skutki dla
dziecka. Albo trafienie do niewłaściwego gabinetu...
Niestety wielu stomatologów- nawet
młodych- nie podejmuje się leczenia małych pacjentów z próchnicą,
pozostawiając ich bez profilaktyki, bez leczenia i bez edukacji,
często uzasadniając, że mleczaków się nie leczy, bo wypadną
(!!!). To jest dramat. Jeśli usłyszycie od kogoś takie słowa,
omijajcie gabinet szerokim łukiem, bo oznacza to, że ten pan/ pani
nie radzi sobie z dziećmi albo nie wie, jak sobie poradzić z
leczeniem zębów mlecznych.
Często trafiają
do nas malutkie dzieci, nawet około 3 roku życia( i młodsze!), z
bardzo chorymi ząbkami, a przy tak ciężkiej chorobie zębów już
nie ma czasu ani szansy na adaptację dziecka do leczenia:(
Zróbcie wszystko, żeby do tego nie
dopuścić!
Winowajcą jest cukier w
połączeniu z niedostateczną higieną jamy ustnej. Ale o co
dokładnie chodzi?
- cukier- wiadomo, prosta sprawa.
Słodycze. Uwaga na batoniki, ciastka, chrupki. Biszkopty, wszystko,
co okleja zęby. Gumy rozpuszczalne! Ale nie tylko. Słodzona
herbata, napoje gazowane, słodzona woda, soki w różnych
zachęcających kolorowych opakowaniach...
- mleko modyfikowane!
Przedłużone nocne podawanie mleka w butelce jest jednym z głównych
czynników powodujących tak ciężką próchnicę.
- miód
- owoce. Tak, fruktoza to też cukier,
tyle że naturalny, ale też przyczynia się do powstawania
próchnicy.
Podjadanie między posiłkami
jest znaczącym czynnikiem powodującym powstawanie próchnicy. Zbyt
częste podawanie przekąsek nie pozwoli zębom „odpocząć” , a
ślinie przywrócić odpowiedniego pH w ustach. Zachowujcie dzieciom
przerwy między posiłkami dzieci, minimum 2-godzinne. Mam tu na
myśli też podawanie innych niż woda napojów- jeśli dziecko ma w
zasięgu soczek, lub mleko w butli, które popija sobie co pół
godzinki, to też bardzo niekorzystnie działa to na zęby.
Druga sprawa to słaba higiena.
Może dziecko samo myje zęby, mimo, że jest malutkie? Mama chce,
żeby dziecko się uczyło dbać o ząbki, ale taki maluszek sam nie
usunie prawidłowo płytki bakteryjnej czyli osadu z zębów, bo nie
ma wystarczających umiejętności manualnych.
Może używacie pastę bez
fluoru? Wiem, jest nagonka na fluor. Ale poczytajcie naukowe
artykuły, nie tylko te łatwe do znalezienia na co drugiej stronie w
internecie, które może napisać ktokolwiek. Fluor w zalecanych
przez Towarzystwa Stomatologiczne dawkach jest niezbędny w
zapobieganiu próchnicy i nie czyni żadnej szkody dla organizmu. Za
to szkodę mogą uczynić chore, zepsute zęby. I dla zdrowia dziecka
i dla jego psychiki. W przedszkolu/ szkole będą się z niego śmiać
i pokazywać palcem, bo estetycznie to nie wygląda. Mowa nie będzie
się rozwijać prawidłowo i dziecko będzie seplenić. Logopeda sam
sobie nie poradzi. Bo nie ma zębów, które powinny trzymać język.
Praca u logopedy nad prawidłową wymową na długie lata.
Może dziecko”nie daje sobie myć
zębów”? Trzeba z mycia zębów zrobić rutynę. Kąpiel,
mleko/ kolacja/ mycie zębów/ spać. Nie odpuszczajcie. Jeśli
dziecko będzie wiedziało, że nie odpuścicie mycia zębów, to ono
w końcu odpuści walkę. Codzienne mycie zębów stanie się
oczywiste.
Czy takie zęby mogą
boleć?
Zęby mleczne mogą boleć! Mają
korzenie i maja nerwy, tak samo, jak zęby stałe. Przed wyrznięciem
zęba stałego korzeń mleczaka zanika, ale dzieje się to dopiero na
krótko przed wypadnięciem zęba mlecznego i pokazaniem w ustach
stałego. Dlatego zepsuty mleczak może być przez długi czas bardzo
wrażliwy i bolesny przy jedzeniu i piciu słodkich, kwaśnych albo
ciepłych i zimnych potraw/ napojów.
Do tego, gdy pojawi się ropa od
zepsutego zęba, bakterie mogą wywołać gorączkę, opuchliznę, a
nawet sepsę!
Utrata zębów i przestrzenie po
utraconych przedwcześnie mleczakach powodują nieprawidłowy rozwój
szczeki i żuchwy, co prowadzi do wad zgryzu.
Co można zrobić, żeby
nie doszło do powstania tzw. próchnicy wczesnego dzieciństwa?
- myć dziecku zęby, odkąd pojawi się pierwszy ząbek, pastą z fluorem, o odpowiedniej do wieku zawartości fluoru ( do 2 r.ż..500 ppm F,od 2-6 lat 1000 ppm F i powyżej 6 lat 1450 ppm F), dbając o to, żeby dziecko wypluwało pastę, lub- jeśli jest malutkie- usuwać pozostałości pasty gazikiem,
- po ukończeniu przez dziecko roku, wprowadzać w nocy wodę do picia zamiast mleka modyfikowanego i kaszek,
- jeśli w nocy zdarzy się podać mleko w butli, umyć po nim zęby, nawet gdy dziecko zasypia,
- robić co najmniej 2- godzinne przerwy między posiłkami i karmieniami,
- ograniczać cukier do minimum,
- jak najpóźniej wprowadzić cukier do diety,
- zastępować cukier ksylitolem,
- soki i mleko w butli podawać „przy jednym podejściu”, nie do popijania przez dłuższy czas,
- karmić piersią (w miarę możliwości) zamiast podawać mleko modyfikowane,
- od pojawienia się pierwszego ząbka, chodzić z dzieckiem do stomatologa dziecięcego, może uda się dostrzec ubytek i wyleczyć ząbek, kiedy dziurka jest jeszcze mała? Pamiętajcie, nie czekajcie, aż sami znajdziecie dziurę. Często stomatolog widzi ubytek na dużo wcześniejszym etapie,
- od 3 roku życia można podawać dziecku po wieczornym myciu ząbków tabletki probiotyczne do ssania, które mają za zadanie zastąpić w ustach „złe” bakterie próchnicotwórcze „dobrymi” bakteriami (tabletki są do kupienia w aptekach)- pisałam o nich już na facebooku (np. Dentisal),
- stosować preparaty zawierające CPP-ACP (Tooth Mousse- w sklepach stomatologicznych lub aptekach, też internetowych) na noc,
- u starszych dzieci (od 6 lat) płyny do płukania jamy ustnej z fluorem.
Jak może pomóc dentysta?
Lekarz pomoże znaleźć czynnik, który
w waszym przypadku jest najbardziej odpowiedzialny za powstanie
próchnicy. Konieczne jest regularne lakierowanie (pokrywanie zębów
lakierem zawierającym fluor lub/i chlorheksydynę) i tradycyjne
leczenie zębów już u malutkich dzieci czyli zakładanie plomb i
stalowych koron do zębów, które są jeszcze do uratowania. Te
zęby, które są w bardzo złym stanie, należy usunąć, żeby
zmniejszyć do minimum ilość bakterii w buzi i zminimalizować
ryzyko powstania stanów zapalnych i bólu zęba u dziecka.
Lapisowanie, czyli malowanie zębów na
czarno azotanem srebra, pomoże, ale na krótką metę. Na pewno nie
rozwiąże problemu, bo tylko zwolni na chwilę tempo próchnicy i
tylko, jeśli zostanie prawidłowo wykonane. Odchodzi się od tej
metody.
Najważniejsze to rozpoczęcie leczenia
chorych zębów, póki nie jest za późno. I zidentyfikowanie
wszystkich czynników działających szkodliwie na zęby( u jednych
to będzie karmienie butlą w nocy, u innych nadmierna ilość
słodyczy, albo niedomywanie zębów) z pomocą lekarza dentysty i
zaprzestanie tych czynności lub zmienienie niektórych nawyków. I
częste kontrole dentystyczne.
Jeśli dziecko jest „trudne”,to-
poza adaptacją, nie zawsze skuteczną- możemy dziecko przygotować
do leczenia farmakologicznie- podając przed leczeniem uspokajającą
i przeciwlękową Hydroksyzynę, lub lecząc dziecko przy użyciu
gazu rozweselającego czyli podtlenku azotu. Nie każda metoda jest
odpowiednia dla każdego pacjenta. Ostatecznie można w obecności
anestezjologa wykonać leczenie wszystkich zębów jednorazowo w
znieczuleniu ogólnym. Dziecko, szczególnie małe, nie zawsze
pozwoli na wykonanie dość skomplikowanych i nieprzyjemnych
zabiegów, a często zęby w takim stanie wymagają usunięcia.
Warto wcześnie zacząć wizyty
stomatologiczne i adaptację, bo wyobraźcie sobie 4-5 latka, który
jest pierwszy raz u dentysty i ma zaawansowaną próchnicę
wymagającą intensywnego leczenia, niejednokrotnie usunięcia zęba.
Na pewno nie jest to przyjemne. Trudno jest wtedy „nie zrobić
dziecku traumy” i nie zrazić do leczenia. I nie zawsze jest w tym
wina dentysty, że ma „nieodpowiednie podejście”...A co, jak ma
odpowiednie podejście, ale tyle jest rzeczy do zrobienia, a dziecko
boi się jakiejkolwiek ingerencji w buzi, bo samo jedzenie już
sprawia mu ból...
Jeszcze raz, podsumowując, oto powody,
dla których trzeba leczyć mleczaki, a nie czekać, aż wypadną...:
- próchnica to choroba zakaźna i
przenosi się z zębów mlecznych na stałe, które już od około 6
roku życia pojawiają się w buzi i są w niej obok często
zepsutych zębów mlecznych kolejne 6 a nawet 7 lat! Do tego często
zęby szóste, stałe są często brane za ostatnie trzonowce
mleczne! Nie ma mlecznych szóstek!
- zepsute mleczaki często są tracone
przedwcześnie, co może prowadzić do wad zgryzu i wymowy! I i
późniejszej konieczności leczenia ortodontycznego i
logopedycznego,
- zepsute mleczaki są powodem bólu i
dyskomfortu dziecka, stanów zapalnych, które często zmuszają
rodziców do szukania pomocy na pogotowiu,
- zepsute mleczaki są powodem tego, ze
wizyta stomatologiczna może być dla dziecka nieprzyjemna, a przy
stanie zapalnym miazgi zęba ząb może być trudny do znieczulenia.
Łatwiej jest leczyć małą dziurę niż głęboki ubytek niemalże
sięgający nerwu,
- zepsute mleczaki nie wyglądają
estetycznie i dziecko może stać się ofiarą wyszydzania i
naśmiewania,
- zepsute mleczaki są siedliskiem
bakterii, które sieja się na cały organizm, są przyczyną
powikłań okulistycznych i kardiologicznych i mogą być powodem
nawracających gorączek, a nawet sepsy.
Nie
każdy ubytek jest dobrze widoczną czarną dziurą, łatwo widoczną
na powierzchni zęba. Często ubytki zaczynają się na
powierzchniach niedostępnych dla oczu rodzica i tylko doświadczony
stomatolog je dostrzeże. A wtedy już można coś z tym zrobić!
Próchnica atakuje większość społeczeństwa w tej chwili. Szybki tryb życia, jedzenie w biegu, napoje gazowane i słodkie się na to wszystko składają. Sam jestem młodą osobą jednak cały czas chodzę do gabinetu http://www.ortolingwa.pl/ i walczę z próchnicą.
OdpowiedzUsuńTu bardzo ważne jest szybkie reagowanie. Próchnica potrafi wyrządzić ogromne szkody w naszej jamie ustnej. Może tu też zainteresujecie się ofertą od https://tomo3d.pl na RTG zębów.
OdpowiedzUsuńCiężko jest wyleczyć próchnicę na zębach mlecznych. Ja ze swoim dzieckiem zapisałem się do http://nclinic.pl/ na leczenie stomatologiczne. Młody zaczyna mieć już żeby stałe i odpowiedniej opiece dentystycznej wszystkie rosną zdrowo
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńciekawy wpis
OdpowiedzUsuńZ tego co ja wiem to już trzeba odpowiednio dbać o higienę jamy ustnej, nawet jak jeszcze maluszek ząbków nie ma. To jak będziemy dbać o zęby mleczne, przełoży się na późniejszy stan zębów stałych. Dlatego warto regularnie odwiedzać gabinety takie jak https://www.dentystagdynia.pl/ , gdzie można zawsze liczyć na fachową i skuteczną pomoc na różne problemy z zębami.
OdpowiedzUsuńFachowa pomoc ortodontyczna https://dentalcomfort.pl/
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJesli szukasz dobrego dentysty to polecam oferte tej kliniki stomatologicznej chirurgia stomatologiczna gdynia Maja krótki czas oczekiwania na wizyte i świetnych specjalistów. Jestem pewna, że ci pomogą w walce o ładny uśmiech.
OdpowiedzUsuńSklep z artykułami higienicznymi - zakup, który przynosi świeżość i komfort. Każdy produkt to krok w kierunku zdrowia i dobrego samopoczucia. Odkryj radość dbania o siebie. https://potrzebujetego.pl/
OdpowiedzUsuńAparat ortodontyczny ceny w klinice Dentysta Radzi oferuje pacjentom różne opcje leczenia, zapewniając skuteczne i dopasowane do indywidualnych potrzeb rozwiązania w zakresie korekcji zgryzu.
OdpowiedzUsuńDentysta Gdańsk oferuje kompleksowe usługi stomatologiczne dla mieszkańców Gdańska i okolic. W ofercie znajduje się szeroki zakres zabiegów, w tym profilaktyka, leczenie zachowawcze, endodoncja, chirurgia stomatologiczna oraz protetyka. Profesjonalny zespół dentystów, korzystając z nowoczesnych technologii i sprzętu, zapewnia pacjentom najwyższą jakość opieki oraz indywidualne podejście do każdego przypadku. Gabinet gwarantuje komfort i bezpieczeństwo, co przekłada się na zadowolenie i zdrowy uśmiech pacjentów.
OdpowiedzUsuńSzukając dobrego stomatologa dla swojego dziecka, warto zwrócić uwagę na ofertę gabinetu stomatologicznego https://dentystagdynia.pl/oferta/chirurgia-stomatologiczna/ . Z tego co mi wiadomo, specjaliści pracujący w tym miejscu są nie tylko doświadczeni, ale również przyjazni dla najmłodszych pacjentów. Dzięki temu, wizyta u dentysty nie będzie kojarzyć się z lękiem i strachem, a młody pacjent będzie miał pozytywne doświadczenia związane z wizytą u dentysty.
OdpowiedzUsuńSprawdźcie sobie stronę https://ebm-dentysta.pl/ , na której znajdziecie ofertę nowoczesnej i profesjonalnej kliniki stomatologicznej EBM w Poznaniu. Jeżeli jesteście zainteresowani ich usługami, to wszystkie informacje o ich ofercie oraz kontakt znajdziecie na stronie.
OdpowiedzUsuń